Chyba się zakochała:))
Ahhh... Cóż... nie ma co się dziwić. Zazwyczaj lubimy drani, a nawet jeśli się do tego nie przyznajemy ;)
Na początku nie widziałam w Nim nic wyjątkowego, ale gdy obejrzałam serial drugi raz, bardzo przypadł mi do gustu, chciałabym, żeby był z Karen... Ach!
nietylko Ty <3