Naprawdę świetny aktor ale niedoceniany, grał w wielu bardzo dobrych filmach, szkoda że jest tak mało głosów
Zgadzam się.Fajnie,że wreszcie zaczyna błyszczeć na pierwszym planie.Step Brothers,Walk Hard czy Step Brothers .
Bo najwyraźniej to tzw. "mistrz drugiego planu". Chociaż może właśnie ta łatka blokuje wielu reżyserów / producentów przed daniem mu szansy wykazania się w roli głównej.
W każdym razie kariera - nawet na drugim planie - imponująca, a sam rok 2002 to aż cztery filmy, z czego 3 z 5 najlepszych wg Akademii. Oczywiście można powiedzieć, że miał gość farta, ale trzeba go zobaczyć na ekranie by stwierdzić, że ten fart dobrze trafił.
zgadzam się w 100% Bardzo go lubię. Szczególnie podobał mi się w Chicago ale też np. w Aviatorze, Godzinach czy ,,Co gryzie Gilberta Greapa"
rzeczywiscie aktor niedoceniany, a szkoda bo moge sie zalozyc ze moglby nas jeszcze czyms zaskoczyc, moze wiecej rol pierwszoplanowych by sie przydalo...
a tymczasem zgadzam sie swietne kreacje drugoplanowe w chicago, godzinach i magnoli.
aktor rzeczywiscie niedoceniany a szkoda bo ja dla mnie jest rewelacyjny
swietne role drugoplanowe w chicago, godzinach, magnoli i gilbercie grape'ie
:)
ja odnoszę wrażenie, że traktują go jak idealnego aktora drugoplanowego, ale myślę, że świetnie sprawdził by się również w roli 1 planowej- dotąd go w takiej nie widziałam.
Z jednym nie zgodziłbym się - mimo, że bardzo mało jest filmów, w których gra główną rolę to całkiem sporo gdzie występuje jako aktor pierwszoplanowy po prostu dzieląc ekran z innym aktorem (najnowsze to np. Rzeź, Asystent wampira, Bracia przyrodni). Również go bardzo lubie i dla mnie jest on jednym z najlepszych aktorów drugoplanowych.