"Dark Water" to nie pierwszy i na pewno nie ostatni horror, jaki zobaczyłem w swoim życiu. A możecie mi uwierzyć, że było tego sporo. Jedne były całkiem udane, dla przykładu: "Ring", "Amityville" czy... więcej
Ostatnio na rynku kinematograficznym można zaobserwować bardzo ciekawą tendencję w dziedzinie horrorów. Kilka znanych w kraju kwitnącej wiśni dreszczowców zostało „zepsutych” na... więcej